piątek, 20 stycznia 2012

Książka dla każdego rozdział2.

Gdy wróciłam do domu też wymiotowałam. Wszystko wskazywało na to że to grypa żołądkowa. I takim właśnie cudem przesiedziałam 3 dni w domu. W czwartek idąc do szkoły z moja przyjaciółka Ola zauważyłam fajnego chłopaka. Spytałam się więc:
-Olu, znasz tego chłopaka?
-Tak, nie lubię go...
-Jak on ma na imię?
-Michał
-Chodzi do naszej szkoły?
-Jasne! Jest w I gim.
-Aha
I na tym skończyła się nasza rozmowa.  Chwilę później byłyśmy już w szkole. Lekcja po lekcji zleciała i w końcu poszłam do domu. Wychodząc z szatni usłyszałam tajemniczy głos "Zaczekaj Asiu!". Odwróciłam się za Siebie a tam ten sam chłopak którego widziałam z Olą idąc do szkoły.
-Ty masz na imię Joasia?
-Tak, a co?
-Nic, chciałbym się z Tobą zakumplować. Jak pewnie wiesz nie mam kolegów...
-Przykro mi. Oczywście że będziemy się kumplować.
Potem razem wyszliśmy ze szkoły i dały czas gadaliśmy wszystkim i o niczym.  Chwile potem Michał usiadł na murku.Ja zapytałam:
-Coś się stało?!
-Niee, nie
-To czemu usiadłeś?
-Ty tez usiądź!
-No dobrze..
-Eee... widziałem Cie jak szłaś do szkoły.
-Heh... widziałeś. Ja Ciebie też widziałam :-)
-No :-) Dasz mi swój numer gg?
- Jasne (po czym dałam mu swój numer gg)
 -To chodźmy!
Potem przez cała drogę rozmawialiśmy. Mamy teraz nasze ksywki. Ja teraz jestem Mucha a on Browar..:-) Umówiliśmy się tez ze o 15.00 będziemy na gg rozmawiać.
Gdy wróciłam do domu poszłam szybko z psem żeby nie spóźnić się na naszą internetową randkę-tak to nazwałam. Na gg byłam już o 14.56 ale Browar był jeszcze wcześniej. On pierwszy napisał..
-Siema
-Hejkaa
-Co porabiasz?
-Słucham muzy..
-Kogo?
-Dom Omar- Danza Kuduro
-Też lubię
-Extra!
-Asia..?
-Nom?
-Chcesz ze mną chodzić?
-Słucham?!
-Jeśli nie chcesz to nie..;/
-Dam Ci odpowiedz jutro okej?
-No dobra ale nie mów mamie ani tacie pliss!
-Spoko...
-Masz chłopaka albo miałaś kiedyś chłopaka?
-Nie, a ty dziewczynę?
-Też nie, żadna mnie nie lubi...
-Ja tam Cię lubię, jesteś spoko..
-Dzięki przynajmniej mam jedną przyjaciółkę..
-Serio uważasz nasz związek za przyjaźń?
-No raczej... Znaczy nigdy mi nie pomogłaś ani ja Tobie ale ja widzę w Tobie dobroć i życzliwość. Jesteś fajna dziewczyną..
-Dzięki. Ty nie słuchaj innych. Jesteś całkiem normalny. Nie rozumiem czemu nie masz kolegów..
-Bo wiesz... dwa lata temu  byłem bardzo dziwny, czasami kłamałem krzyczałam i przeklinałem, teraz się zmieniłem ale inni tego nie widzą. Ty jedna, zauważyłaś mnie w naszej szkole dopiero teraz i za to Ci serdecznie Dziękuję.!
-Nie masz za co dziękować... UPS! Musze kończyć, nabroiłam...Paaa!!
-Szkoda... Pa Paa!

Na tym się skończyła nasza rozmowa. Napisałam mu że nabroiłam ale tak na prawdę nie chciało mi się gadać z nim. Jest fajny ale muszę się teraz zastanowić nad nami...

1 komentarz:

  1. Fajny pomysłowy blog :)
    Zapraszam do mnie : http://i-need-you-jb.blog.onet.pl/

    Jak by co jestem z zapytaj Demi;)

    OdpowiedzUsuń